Od pewnego czasu biel, niegdyś nieodłącznie przypisywana do sukien ślubnych, przestaje być oczywistym wyborem, niepodlegającym dyskusji i refleksji. Trendy pędzą naprzód, a wraz z nimi uniwersalność kreacji, również w zakresie kolorystyki. Fason dopasowany do sylwetki to jedno, kolorystyka współgrająca z Tobą to kolejna ważna kwestia.
Wyjdźmy od rzeczy najprostszej – w swojej sukni, podczas jednego z najważniejszych dni w swoim życiu, masz się czuć po prostu dobrze. Konwenanse nie stoją dłużej na przeszkodzie, a z odsieczą przyszły jasne kolory, które przełamując klasyczną biel, pozwalają na pewną elastyczność, nie zdradzającą jednocześnie klasycznych ideałów.
Coraz bogatsza oferta na rynku podąża w kierunku beżów i różów, które możesz dobrać pod swoją karnację. Pamiętaj, że najważniejsze jest uwydatnienie Twojego piękna, dlatego nie możesz pozwolić by odcień skóry i sukni zlewały się ze sobą – potrzebny jest delikatny kontrast, który subtelnie będzie eksponował urodę.
Pod względem technicznym ciekawe efekty najczęściej uzyskuje się poprzez stosowanie podszewek w kolorze beżowym lub jasnoróżowym, umiejscowionych pod koronką w odcieniu kości słoniowej. Znajdujący się pod zdobieniami beż, może dawać ciekawy efekt gołego ciała.
Jak uzupełniamy kreację? Konkretny, lecz świeży makijaż zawsze wygląda efektownie i sprawi, że będziesz wyglądała zjawiskowo – pamiętaj jednak, żeby przy wyborze kolorowej sukni, nie przesadzić z nakładaną ilością make upu, który mógłby spowodować efekt przesycenia. Ważne by nie przekombinować i by wszystko ze sobą dobrze współgrało. Kolejnym ciekawym aspektem może być zastosowanie zwiewnej fryzury, która na pewno spowoduje, że nawiążesz do efektownego stylu boho, szczególnie w połączeniu z kolorową suknią.